Pewnego dnia zamówiłam sobie Hamburgera. Mogło by się zdawać, że to popisowe danie tej restauracji - pierwsze skojarzenie ze słowem Mcdonalds, hamburger.
Jakież było moje rozczarowanie kiedy po otwarciu kanapki nie ujrzałam tego:
Tylko zobaczyłam to :
A po ugryzeniu i zajrzeniu do środka to :
Oczywiście nie omieszkałam wysłać maila ze zdjęciami i opisem, że otrzymane danie ledwo wygląda podobnie do tego co na foto.
Wyjaśniono mi, że :
Sposób prezentowania produktu na zdjęciach reklamowych polega na takim jego ukazaniu, by wszystkie składniki wchodzące w jego skład były widoczne. Nie ma bowiem innej możliwości wizulanego zaprezentowania konsumentom z czego się on składa
Ehhhh reklama dźwignią handlu, ale czy aby uczciwa?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz